This paper analyzes recent discourses about Russian homophobia within Anglophone media. It argues that western liberal media, supranational institutions such as the European Court of Human Rights (ECHR), and gay rights activists create discourses that center gay issues in the midst of an East-West oppositionality. Such a binary construction creates the image of a just, democratic and homophile West in opposition to an undemocratic, unjust, homophobic East, dominated by Russia. It attaches the notions of progress, equality and freedom not only to a homo-tolerant or homo-inclusive legislation and society, but actually binds all these aspects to the global territory of Western nations. Russia, Eastern Europe and Eurasia, on the other hand, become attached to the notion of homophobia, hence backwardness, and anti-modern conservatism. The key figures and visual representations of all these discourses, that simultaneously signify western homo-tolerant progress as well as Russian anti-gay backwardness are white young gay men, who became victims of anti-gay violence. In using images of frightened, beaten or otherwise harmed young white men, liberal media, supranational institutions, and gay rights activists render the gay subject not only as vulnerable, and without agency, but also as globally uniform and carrier of western insignia. In this way, gays are symbolized by western signs, and become symbols themselves, standing in for western progress, modernity and development. Somehow paradoxically, such a focus on gay men allows for ignorance towards lesbians, transgender, intersex and other queers as well as the troubling nationalism, homophobia and racism within Western, Anglophone countries, such as the USA or the UK. Moreover, it allows for what Kulpa calls “leveraged pedagogy,” a condemnation or reprimand of Russian policies, from a point of moral and ethical (western) superiority., Przedmiotem niniejszej analizy są dyskursy o rosyjskiej homofobii obecne we współczesnych mediach anglojęzycznych. Autorka stwierdza, że zachodnie liberalne media, aktywiści gejowscy oraz organizacje ponadnarodowe, takie jak Europejski Trybunał Praw Człowieka, budują dyskurs umieszczający kwestię gejowską w centrum opozycji Wschód-Zachód. Taka binarna konstrukcja tworzy obraz praworządnego, demokratycznego i przyjaznego homoseksualistom Zachodu przeciwstawionego niedemokratycznemu, niesprawiedliwemu i homofobicznemu Wschodowi, zdominowanemu przez Rosję. Łączy ona idee postępu, równości i wolności nie tylko z tolerancyjnym i włączającym prawodawstwem, ale wiąże te aspekty z samym terytorium państw zachodnich. Z drugiej strony Rosja, Europa Wschodnia i Eurazja zostają skojarzone z ideami homofobii, zacofania i antynowoczesnego konserwatyzmu. Kluczowymi postaciami i reprezentacją wizualną tych dyskursów, która ukazuje zarówno zachodni tolerancyjny dla homoseksualizmu postęp, jak i rosyjskie antygejowskie zacofanie, stają się młodzi biali mężczyźni, którzy padli ofiarą homofobicznej przemocy. Wykorzystując obrazy przerażonych, pobitych, czy w inny sposób skrzywdzonych młodych białych mężczyzn, liberalne media, instytucje międzynarodowe i aktywiści gejowscy nie tylko przedstawiają gejów jako bezbronnych i pozbawionych sprawczości, ale również jako jednolitą grupę nosicieli zachodnich wartości. W ten sposób utożsamieni z symbolami Zachodu geje sami stają się symbolami zachodniego postępu, nowoczesności i rozwoju. Paradoksalnie, skupienie się na homoseksualnych mężczyznach pozwala lekceważyć lesbijki, osoby transpłciowe, interseksualne czy w inny sposób nieheteronormatywne. Pozwala również przemilczeć kłopotliwy nacjonalizm, homofobię i rasizm w państwach anglojęzycznego Zachodu, takich jak USA i Wielka Brytania. Umożliwia ono wreszcie potępianie przez Zachód rosyjskiej polityki z pozycji moralnej i etycznej wyższości, które Robert Kulpa określa mianem „pedagogiki nacisku”